Od wczoraj jestem aspołeczna. Denerwuję się i nie mam cierpliwości do ludzi. Osa we mnie siedzi i mam nadzieję, że nikogo nie pożądli do czasu kiedy się opanuję w sobie.
. . .
Po napisaniu powyższych zdań przeczytałam je jeszcze raz. I jeszcze raz... Teraz to już tylko chce mi się śmiać z siebie. Nerwuska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz